Prowadzone przez Ciebie sprawy toczą się w czasie rzeczywistym. Co to oznacza? Jeśli zlecisz przeprowadzenie sekcji zwłok, to wynik takiej czynności (protokół sekcyjny), nie będzie dostępny od razu, ale po upływie ustalonego czasu (np. 24 godziny). Taki zabieg ma dodatkowo zwiększyć realizm prowadzonych przez Ciebie spraw, bo przecież w prawdziwym życiu śledztwa potrafią trwać bardzo długo, a na wyniki badań trzeba czekać. A więc przeprowadzenie każdej czynności zajmuje pewną ilość czasu, ale nie przejmuj się, Twoje śledztwo nie będzie trwało pół roku, będą to oczywiście odpowiednio skrócone wartości, np. od godziny do maksymalnie doby (czasami trochę więcej) w zależności od wykonywanej czynności. Dla przykładu: przesłuchanie może potrwać 3 godziny, a analiza materiału biologicznego 24 godziny.
Możemy zaplanować kilka zadań, tworząc w ten sposób listę czynności do wykonania, a nasza grupa śledcza lub laboratorium, będzie je kolejno wykonywać. O każdej zakończonej czynności zostaniemy poinformowani w wiadomości e-mail (jeśli oczywiście wyrazisz na to zgodę). A Ty w międzyczasie możesz wrócić do swoich życiowych obowiązków, a raporty możesz odczytać w dowolnej chwili np. rano przy kawie ;)
Upływający czas w śledztwie odgrywa również inną rolę, zostaje nam przydzielony czas na rozwiązanie sprawy np.: jeden tydzień. Po tym czasie, jeśli nie wskażemy sprawcy, sprawa zostanie umorzona, po prostu nie udało Ci się rozwiązać sprawy. Albo może się w trakcie śledztwa coś wydarzyć, o odpowiednim czasie, jednak nie chcemy wam zbyt wiele zdradzać.
P.S. Chyba nie musimy dodawać, że prawdziwego czasu nie da się zatrzymać ? Chyba, że umiesz zatrzymać lub cofnąć czas :)